Oddajemy w Wasze ręce nowy, dwudziesty numer naszego kwartalnika – poświęcony Wisławie Szymborskiej, w setną rocznicę urodzin Noblistki. W części dotyczącej tematu przewodniego twórczość wybitnej poetki badają m.in. dr Justyna Baran, prof. dr hab. Wojciech Kudyba i Teresa Tomsia. Numer dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kanon Polski.
Oddech, vanitas i hebel
CZYLI „TYLE NARAZ ŚWIATA” W KONCEPTACH WISŁAWY SZYMBORSKIEJ. SŁOWO WSTĘPNE
(…) Jak działa koncept Szymborskiej? Zakłada maskę współczesnego sowizdrzała, gra w pop-poezję, w wersy łatwe do wyświetlania na murach. Mnoży złote myśli i skrzydlate słowa, parabole w kostiumie z codzienności zderza z tymi moralno-historycznymi. Autoironia opiera się u niej na ciągłym przechodzeniu od afirmacji aktualizującej przypowieść ku negliżującemu zwątpieniu, które bynajmniej nie przynosi katharsis. Albo inaczej – uzdrowienie wydaje się zrazu nazbyt banalne, aby w nie uwierzyć. Wiersze Szymborskiej żyją, brzmią, są radością układania pięknych słów. To gra w tworzenie poetyckich „czytadeł”, gra w tekściarza piosenek z frazami w duchu „Żaden dzień się nie powtórzy,/nie ma dwóch podobnych nocy”. Gra z „wierszem-znajdą”, banalnym? niepotrzebnym? Zza niego Szymborska patrzy na nas przez lorgnon z barokowym uśmiechem, zmieniającym pyzate putta w czaszki i główki-makówki. Goni za wierszem.
Ireneusz Staroń
IRENEUSZ STAROŃ
Oddech, vanitas i hebel. Czyli „tyle naraz świata” w konceptach Wisławy Szymborskiej. Słowo wstępne / 5
WISŁAWA SZYMBORSKA / 7
JUSTYNA BARAN
Nicowanie nicości. (Syzyfowe) prace eschatologiczne w poezji Wisławy Szymborskiej / 9
KATARZYNA CIEMIERA
„Mieszanina wzniosłości z mową pospolitą”
O autorskich realizacjach głosowych wierszy Nieczytanie i Zamachowcy Wisławy Szymborskiej z tomu Tutaj / 29
EWA GOCZAŁ
Szukający słów, których nie ma
Wisława Szymborska i Jerzy Ficowski – dwugłos dwudziestoletnich / 39
WOJCIECH KUDYBA
Posthumanizm Szymborskiej potknął się o kamień
o wierszu Rozmowa z kamieniem / 58
TERESA TOMSIA
Pilne pytania w drodze „po ostatnie Słowo”
O liryce Wisławy Szymborskiej / 69
IRENEUSZ STAROŃ
„Przepaść nas nie przecina. Przepaść nas otacza”
Medytacje filologiczno-filozoficzne
na marginesie wiersza Akrobata Wisławy Szymborskiej / 75
Liryka / 85
JUSTYNA BARGIELSKA
Wiersze / 87
Urodziny / 87
I szybka zmiana fazy / 87
Więzienie Kary i Poprawy / 88
Fale Dunaju / 88
Gdzie to zgłosić / 89
MONIKA BRĄGIEL
Piosenki śpiewane sobie
O nowych wierszach Justyny Bargielskiej / 90
AGNIESZKA TARNOWSKA
Wiersze / 99
koniec uliczanki / 99
pieprzyk / 100
przedświt / 100
kukułka / 101
park na Zdrowiu / 101
co było potem / 102
NATALIA CHARYSZ
„Po co kraść powietrze, /jeśli trwonię ręce..”
O nowych wierszach Agnieszki Tarnowskiej / 103
KAMIL HYSZKA
Wiersze / 112
Śmierć matki / 112
Fabryka / 112
Poeta / 113
Miłość i śmierć / 113
Pokolenia / 114
Matka czytała moje wiersze / 114
KAMIL K. PILICHIEWICZ
Pośród cieni. Poezja Kamila Hyszki / 115
ERAZM STEFANOWSKI
Wiersze / 121
*** w twoich oczach / 121
„Holy Cow” z Kuttekoven / 121
Dramat / 123
JAROSŁAW JAKUBOWSKI
Nigdy się nie dowiecie
Tragedia Jarosława Ziętary (fragmenty) / 125
ANNA PAJĘCKA
„Prawo do pamiętania”. O sztuce Nigdy się nie dowiecie.
Tragedia Jarosława Ziętary Jarosława Jakubowskiego / 166
Szkice / 173
BRONISŁAW WILDSTEIN
Człowiek i człowiek współczesny / 175
PAULINA SUBOCZ-BIAŁEK
Ikony Jana Polkowskiego
Pomiędzy słowną ikonicznością a ikonicznym słowem / 186
Razem z kwartalnikiem ukazały się również nowości z Biblioteki Krytyki Literackiej, czyli dwa tomy Szkiców piórkiem Andrzeja Bobkowskiego w opracowaniu Piotra Śniedziewskiego.
Szkice piórkiem. Francja 1940-1944 Andrzeja Bobkowskiego to klasyka polskiej diarystyki – porywający zapis przeżyć młodego literata, który opisuje mechanizmy wojny z perspektywy polskiego emigranta we Francji. Dzienniki te, wydane po raz pierwszy w roku 1957 przez instytut Literacki w Paryżu, przeszły do historii jako jeden z najoryginalniejszych tekstów na temat drugiej wojny światowej. Refleksje społeczne, kulturowe, literackie Bobkowskiego wybrzmiewają dziś z niezwykła aktualnością.
Edycja Instytutu Literatury wzbogacona została o obszerne i wnikliwe opracowanie. Niezwykła, powstała na styku realizmu i wyobraźni opowieść Bobkowskiego jest dzięki temu bliska czytelnikowi XXI wieku.
Andrzej Bobkowski (ur. 27 października 1913 roku w Wiener Neustadt w Austrii, zm. 26 czerwca 1961 roku w Gwatemali) – polski pisarz, eseista, przedsiębiorca, popularyzator modelarstwa lotniczego, z wykształcenia ekonomista.
W 1935 roku debiutował w „Tempie Dnia” krótką humoreską. Po ukończeniu studiów dostał pracę w Hucie Laura w Katowicach, przerwał ją jednak w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, których efektem była emigracja.
W marcu 1939 roku wyjechał z żoną do Francji, do Châtillon pod Paryżem. Bobkowscy mieli się tam zatrzymać na krótko, tylko do czasu otrzymania wiz do Argentyny, gdzie Bobkowski miał podjąć pracę w przedstawicielstwie Polskiego Exportu Żelaza w Buenos Aires. Wybuch II wojny światowej pokrzyżował te plany.
7 września 1939 roku Andrzej Bobkowski zgłosił się do Wojska Polskiego we Francji, ale nie został przyjęty. Po rozpoczęciu pracy w fabryce broni w styczniu 1940 roku został oddelegowany do pracy w Biurze Polskim, aby reprezentował interesy polskich robotników zatrudnionych we Francji.
W czerwcu 1940 roku, tuż przed wejściem Niemców do Paryża, został ewakuowany na południe Francji. Większość podróży przemierzył na rowerze. Opis i przemyślenia podczas tej wędrówki stały się osią dzieła jego życia – dzienników Szkice piórkiem. Po klęsce Francji pracował w biurze likwidacyjnym swojej fabryki. Prowadził również tajną pomoc dla polskich robotników. Ponownie podjął pracę w Biurze Polskim przy Atelier de Construction de Chatillon w Paryżu. Wraz z Andrzejem Chciukiem redagował pismo „Razem Młodzi Przyjaciele”, działał w organizacji Niepodległość i Demokracja, a także współpracował z Józefem Czapskim w paryskiej placówce II Korpusu. Od początku był w kręgu powstającej „Kultury” Jerzego Giedroycia.
W 1947 opublikował swój esej Nekyja w pierwszym numerze „Kultury”. Publikował też w „Wiadomościach” londyńskich i do początku lat 50. XX wieku w pismach krajowych między innymi „Tygodniku Powszechnym”, „Twórczości” i „Nowinach Literackich”. 25 czerwca 1948 wraz z żoną wyemigrował do Ameryki Środkowej i osiedlił się w Gwatemali. Żona uczyła tam rysunku i projektowała kostiumy, a Bobkowski rozpoczął pracę w biurze fabryki butów i jednocześnie rozwijał pasję modelarską.
W 1957 roku nakładem Instytutu Literackiego w Paryżu ukazały się Szkice piórkiem, okupacyjny dziennik Bobkowskiego. Za opowiadanie Spadek pisarz dostał literacką nagrodę londyńskich „Wiadomości”. W tymże roku okazało się, że Bobkowski ma nowotwór mózgu. W 1958 roku przeszedł pierwszą operację. W 1959 roku publikuje w 11 numerze „Kultury” dramat Czarny piasek. Na wiosnę 1961 stan zdrowia Bobkowskiego znacznie się pogorszył, co sprawiło, że w kwietniu wyjechał do Stanów Zjednoczonych na leczenie. Zmarł po powrocie do Gwatemali w czerwcu 1961 roku.