W naszym e-sklepie pojawiły się nowości od Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi dofinansowane przez Instytut Literatury w ramach Programu Wsparcia Debiutantów oraz Projektu Kontynuacje – dla autorów po debiucie książkowym.

 

Łukasz Gamrot – Żółć

Żółć to pierwszy w Polsce debiut poetycki w formie komiksu literackiego. Tę książkę nie tylko poczujesz w żołądku, ale i zobaczysz. Łukasz Gamrot zabierze Cię w dziką podróż przez wyobraźnię szaleńca, która wywróci do góry nogami Twój świat i nie pozwoli zasnąć. Rozpalone ogniem obrazki rozpoczną Twoją terapię od wstrząsu, po którym zobaczysz, jaki jesteś naprawdę.

Żółć wypełniają doświadczenia pokolenia lat dziewięćdziesiątych: rozliczane latami traumy dzieciństwa i lęki okresu dojrzewania, sny o ucieczce za granicę i kolejne małe śmierci w Polsce, raz za razem pękające serce.

Żółć nie bierze jeńców. To odpowiedź na pytanie, czy mniej przystępna literatura może trafić do szerszej publiczności, która zwykle nie sięga po wiersze. Może.
Stawką w tej grze jest wyjście ze strefy komfortu. Odważysz się?

 

„Świat po tamtej stronie okładki wciągnął mnie i przytrzymał. Będę tam wracać, bo jest jednocześnie podobny i niepodobny do mojego”.

Marta Frej

„Teksty pod klucz, bez pośrednika, ogrzewanie w kaucji. Okna na osiedle milionlecia. Media”.

Konrad Góra

„Gamrot daje nam dziennik czasów schyłku i wymierania. Gorzki smak Żółci odzywa się w reliktach żądz, w zwiotczałych wspomnieniach rodzinno-inicjacyjnych, w powielaniu języków medialnego szumu, wreszciew zszarzałych miastach, które nęcą azylem, a są drogą bezwyjścia. Z jednej strony otaczają nas tu strach i wycie, z drugiej «szczęk haków» i wszechobecne dymy. Wiersze Gamrota są jak zwierzęta, które wypełzają z każdej dziury po człowieku: pewne siebie, nabite głodem i gniewem, świadome tego, co przyniesie jutro – a raczej czego nie przyniesie”.

Jakub Kornhauser

 

Tomasz Fijałkowski – Strona bierna

„Czas (sadzawki nieuchronnie przesuwają się ku czerwieni). Różnorodne formy energii/materii. Cortázar czy może nasza ulubienica, Koko? Święci? To przecież bez znaczenia… Zmiany rytmu oddychania. Noclegów wśród sosnowych lub egzotycznych dekoracji. Trochę jakby wciągał nas Strauss (Dietrich Fischer-Dieskau i Gerald Moore) na zmianę z Dvořákiem (Rafaelem Kubelíkiem), ale i tak mielibyśmy silne wrażenie, że chodzi o Griega (Waltera Giesekinga). Są warianty i nie ma nigdy wariantów. Jest zawsze noc, przymglony piknik, twarde lądowanie…”.

Grzegorz Wróblewski

 

Tomasz Fijałkowski – ur. 1977. Poeta, recenzent portali czytelniczych; absolwent filologii polskiej. Debiutował arkuszami poetyckimi Rozgrzewka (Biuro Literackie, Wrocław 2006). Wydał powieść fantastyczną Antipolis (Czwarta Strona, Poznań 2015). Drukowany w papierowych pismach literackich, nagradzany i wyróżniany w konkursach. Pracuje jako nauczyciel języka polskiego.

 

Wojciech Brzoska – Ucho środkowe

„Z kim rozmawia bohater? Z cieniem? Z żeńską częścią świadomości? Z ciałem obok? Nie ma żadnego «obok». Wszystko jest w środku. Ciało jest wspólne, choć ma dwie płcie. Lęki jednej są obsesjami drugiej. Jeżeli jedno skacze w ogień, drugie już liczy płomienie. Role w tym związku są policzone i jednocześnie niepoliczalne. jeżeli jedno jest szalone, drugie musi dobrze znać drogę do ośrodka terapeutycznego. To są wiersze o żarliwej i bolesnej jedności. Zamykając książkę, pozostajemy na nią otwarci”. – Karol Maliszewski

„Wojna i pokój. Przeszłość rzucająca gęsty cień na dzisiaj. Odejścia i powroty. Przegadane noc i ciche dni. Ucho środkowe to kameralna, intymna, introwertyczna medytacja na temat związku, opowieści o jego etapach i zmaganiach z rolami przypisanymi przez kulturę. Liryka Brzoski nie jest wyłącznie poetycką relacją, nie lokuje się gdzieś z boku, wiersz bierze udział w tej komunikacji (i rozdarciu), staje się jej «językiem». Czasem brzmi jak mantra, czasem jak rytualne zaklęcie – odwrotnie niż w baśniach, znacznie bliżej realu”.

Radosław Kobierski

 

Wojciech Brzoska, ur. 1978. Muzykujący poeta, kaowiec i major. Wydał osiem książek poetyckich, między innymi Przez judasza (2008), drugi koniec wszystkiego (2010) i Jutro nic dla nas nie ma (2017). Publikował w wielu czasopismach i antologiach. Jego wiersze były tłumaczone na język niemiecki, angielski, czeski, słowacki, słoweński, serbski i hiszpański. Nagrał kilka płyt – ostatnio jako Brzoska i Gawroński Zapominanie (2019) oraz z trio Brzoska/Marciniak/Markiewicz Wpław (2019). Od wielu lat zawodowo związany z więziennictwem. Mieszka w Katowicach.

 

 Waldemar Jocher – Pieśni (do_)_widzenia

„Wielka Rejestrująca Podmiotowość (znana jako «Waldemar Jocher») nieustannie nasłuchuje szumów, trzasków i wyładowań słanych przez Wszechświat – i nieustannie wierzy w to, że uda się w Końcu odcyfrować Sens. Od czasu do czasu dostajemy protokoły z tego nasłuchu – do tej pory (czyli we wcześniejszych książkach sygnowanych przez Podmiotowość) były to zapisy ułamkowe, fragmentaryczne odcinki Kodu. Teraz – może dlatego, że częstotliwość Podmiotowości zestroiła się z echem wielkiej Pieśni Salomona – otrzymujemy Całość, a przynajmniej próbę Całości. Efekt? Rozbłyski Sensu, które do tej pory zmuszały do mrużenia oczu, tym razem oślepiają. Światło oczywiście znika, takie jest i takim pozostanie niezmienne Prawo Sensu – ale powidok trwa dłużej i znaczy więcej, o wiele więcej”.

Przemysław Rojek

 

Waldemar Jocher – autor i asystent autora w jednej osobie. Od roku 2006 permanentny błąd w procesie tworzenia. Trzy lata starości w procesie zygoty. W 2009 r. przeczytał swój tomik Reszta tamtego ciała, a wydając go w Mikołowie doświadczył pasemka czeluści w związku z nagrodą im. Iłłakowiczówny. Jako asystent odebrał ten zaszczyt. Odczytał też w 2015 roku tom Przetrwalnik, który jawił się jako okruch Rozdzielczości Chleba. Ewoluuje ku nawigacji koła, pozostając przed_grociem rozpoznania publicznych placów, ponad którymi uwidacznia się zbiór nowych znaków końcowych rozpisanych w trzeciej księdze Incipit. Poszukując siebie nawzajem, autor i asystent ujrzeli Pieśni (do_)_widzenia. Wierząc naiwnie, że odnaleźli pierwsze nagranie.

 

Anna Mochalska – Nie mam pytań

„Ktoś gdzieś szukał i ktoś gdzieś znalazł. Ale co znalazł? I kto szukał? Dziewczynka, która wyjada miód prosto ze słoika? Amelia Hertzówna? Alfred Poświatowski? Spytajcie Ani Mochalskiej, Ania wie najlepiej. (I chociaż nie ma pytań, ma istotne głosy)”.

Maciej Raś

 

Anna Mochalska, ur. 1992. Wydała dwa zbiory wierszy: syndrom obcej ręki i same głosy (nominacja do Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego „Orfeusz”). Była dwukrotnie wyróżniona w projekcie Biura Literackiego „Pracownia po debiucie” i nominowana do nagrody głównej w Konkursie Poetyc- kim im. K. Janickiego. Publikowała m.in. w „Stonerze Polskim”, „Arteriach”, „Wakacie”, „Twórczości” i „biBLiotece”. Mieszka w Bydgoszczy.

 

Michał Murowaniecki – Ojce

Michał Murowaniecki – opublikował dotychczas cztery książki z wierszami: Punctum (2008), Spięcie (2010), Owoce noża (2012), Stratosfera (2018). W 2008 roku został laureatem Dżonki – Nagrody Literackiej im. Stanisławy Zawiszanki. Mieszka z rodziną w Wiśniowej Górze.

 

Andrzej Niewiadomski – Tytuł. Wiersze jednego sezonu

„Autor nie wybiera żadnej z gotowych recept poetyckich, szukając własnej drogi transponowania zarówno intymności, jak i polityczności na język mowy wiązanej. Dyskrecja nie wadzi tu rozbudowanemu komentarzowi, a rozbudowany komentarz dyskrecji. Tytuł jest tomem, w którym powiedziano dokładnie tyle, ile powinno się powiedzieć”.

Arkadiusz Bagłajewski

„Wydaje się, że Tytuł to rzecz o poszukiwaniu miejsca, pozycji, z której można mówić «inaczej», glosować świat bez zbytniej nachalności czy prób epatowania efektami zapożyczonymi z modnych poetyk współczesności. To dopracowana, w każdym calu poetycka formuła przestrzeni, od której wszystko się zaczyna, tak jak od tytułu. Jego nadanie jest jednak aktem pewnego ograniczenia. Toteż czytelnik Tytułu ma możliwość wyboru: może to uczynić i może pozostać sam na sam z nienazwanym początkiem”.

Paweł Panas

 

Andrzej Niewiadomski – ur. 1965. Poeta, eseista, badacz literatury. W latach 1989-2010 redaktor Kresów. Wydał dziesięć zbiorów wierszy, ostatnio Pan Optico. Wiersze trzech sezonów (Wrocław 2014) i Podwójna kosa (Lublin 2018), oraz sześć innych książek, ostantnio K Esej podróżny (Wrocław 2018) i Osiemdziesiąt. Studium o poezji „przełomów” (Lublin 2020).